czwartek, 7 lipca 2016

Grupowo I cz. 1

Siema!
Jednym z moich największych zboczeń jest seks grupowy, który mógłbym mieć za każdym razem. Bo co jest lepszego od zabawy z kutasem? Zabawa z paroma naraz.

Moja pierwsza grupowa akcja odbyła się w wakacje, tuż po zakończeniu pierwszego roku studiów.

Pamiętam że było zajebiście gorąco a ja chillowałem z piwkiem na balkonie. Około 17 dostałem wiadomość na fellow: "Siema, jak leci?"
Obczaiłem profil i zdjęcia. Okazało się że pisze mnie para facetów, którzy wielokrotnie w opisie podkreślali, że szukają wyłącznie na seks.
Coś tam odpisałem i tak przeszliśmy po wymianie kilku wiadomości do "Jesteś aktywny czy pasywny?".
Miałem wtedy mego ochotę na seks, a że moi rozmówcy dobrze wyglądali stwierdziłem że chętnie im się wypnę, ale też miło byłoby poruchać. Odpisałem więc "uni".

Po dalszej wymianie wiadomości i opisaniu swoich preferencji ("oral, onan, rimm, anal, poppers, ślina, sperma, w większym gronie") zdecydowałem się na spotkanie.

Podesłali adres, napisali żebym kupił jakaś wódeczkę i wpadł na 20 do nich.

Jeden z nich - Krzysiek miał ok. 185cm wzrostu, był bardzo dobrze umięśniony, opalony i łysy. Według zdjeć i tego co napisał jego penis miał 18 cm. i był gruby.
Drugi - Adam był podobnego wzrostu co swój partner, jednak był znacznie szczuplejszy, ale jednak umięśniony. Miał czarne, krótkie włosy i lekki zarost na klacie, nogach, tyłku i podbrzuszu. To co mnie w nim jarało najbardziej to to że miał wytatuowaną cała prawa rękę (tzw. rękaw). Na zdjęciach widziałem że ma tez niezły sprzęt - 19 cm., gruby, lekko zakrzywiony do góry i mega duże obrośnięte jaja.
Obaj chłopcy byli uniwersalni.

Tak wiec poszedłem się oczyścić, umyć i ogolić klatę, pale, jajka i oczywiście dziurkę.

Na sama myśl byłem już tak podjarany, że sobie zawaliłem przed wyjściem żeby móc się bawić cała noc.

O umówionej porze stałem przed blokiem w umówionym miejscu, bo wcześniej Adam napisał żebym poczekał chwile bo idzie zapalić to mnie zgarnie.
Po 5 min czekania, z bloku na przeciwko wyszedł wysoki, przystojny facet z krótko ściętymi, ciemnymi włosami - Adam. Miał na sobie czarne spodnie dresowe Adidasa, które uwydatniły jego krocze, biała koszulkę na ramiączkach pokazująca wytatuowana rękę oraz air maxy.
Podszedł do mnie, zapytał się czy pale i poczęstował mnie papierosem.

Zaczęliśmy rozmawiać o tym jak minęła podróż i czy mu pasuje, czy jednak rezygnuje.
- Spoko, chętnie wejdę na gore i zobaczę twojego faceta. - odpowiedziałem.
- A nie chciałbyś zabawić się w grupie?
Trochę zaskoczył mnie tym pytaniem, bo stwierdziłem ze miał na myśli więcej osób niż nasz trójka. Odpowiedziałem:
- nigdy nie ruchałem się w więcej niż 3 osoby i kto miałby jeszcze dołączyć?
- Mamy dwóch fajnych kumpli co chętnie sie tez zabawia.
- W porządku - uśmiechnąłem sie do niego po czym zgasił papierosa i skierowaliśmy sie do wejścia.
W trakcie otwierania drzwi do mieszkania odwrócił sie do mnie i powiedział:
- w sumie to ci kumple juz sa u nas.
Trochę się wystraszyłem i nawet przez chwile zastanawiałem sie czy nie uciec, ale stwierdziłem ze chce spróbować a nie wiadomo czy taka okazja się trafi kiedyś. Weszliśmy do małego przedpokoju zagraconego butami i skierowałem się za Adamem do pokoju z którego dobiegały jakieś męskie głosy.
- kolega Łukasz już jest - powiedział Adam będąc juz w pokoju - rozgość się a ja ci zrobię drinka.
Moje serce waliło ze zdenerwowania jak oszalałem a to co zobaczyłem po przekroczeniu progu nigdy nie zapomnę.

Pokój był duży i czerwony, na prawo od drzwi stał stół z krzesłami na których było pełno ubrań. Na ścianie na przecieków drzwi wisiał 42 calowy telewizor w którym leciał jakiś pornos z grupowej akcji z przypakowanymi, zarośniętymi facetami.
Spojrzałem na kanapę na przeciwko telewizora i od razu stanął mi kutas na maksa.
Na kanapie siedział niski, przypakowany koleś bawiący się swoim 20 cm kutasem. Jego kutas był mokry, a on bardzo powoli walił sobie konia. Obok niego klęczał oparty o ścianę drugi koleś z wypiętym tyłkiem, który ktoś my ostro lizał. Nie zdarzyłem na pierwszy rzut oka się im dobrze przyjrzeć bo juz do ręki Adam włożył mi drinka.
- wszystko w porzadku? - zapytał
- Jak najbardziej! - odpowiedziałem z bananem na ryju :-)
Koledzy na kanapie przerwali zabawy, wyprostowali się i podeszli się przedstawić.

Krzysiek wyglądał tak jak swój facet znacznie lepiej niż na zdjęciach. Był zajebiście przypakowany, a jego twarz była twarzą brutala. Miał na sobie biało-niebieskie jockstrapy, a pod nimi widziałem zarys jego grubej, sterczącej pały. Kiedy odwrócił się napić drinka, zobaczyłem jego tyłek. Był umięśniony jak reszta ciał, opalony i idealnie wydepilowany. Chciałem od razu żeby mi się wypiął i żebym mógł się nim zająć.

Maciek (facet, który walił sobie konia) był równiej umięśniony, ale nie był tak wyrzeźbiony jak ja, czy Krzysiek. Miał jasna karnację, zarost na klacie, nogach oraz podbrzuszu. Jego pała była ogromna, długa, żylasta, mokra z ogromny żołędziem. Zastanawiałem się czy dam rade ja cała wziąć do gardła. Pomimo zarostu na ciele jego jaja były gładkie :-)


Facet Macka - Bogdan, był wysokim, szczupłym facetem o szerokich barkach. Później okazało sie ze sporo czasu spędza na basenie, stad jego budowa. Miał ładni zarysowane mięśnie na klacie i brzuchu. Jego penis miał ok. 17 cm i nie był taki trochę zwyczajny. Normalna grubość - idealny na rozgrzewkę. Tak jak Krzysiek był dobrze wydepilowany w każdym zakątku ciała.

Podaliśmy sobie ręce na przywitanie, wziąłem jednego, dużego łyka drinka ze spora ilością wódki i juz czułem jak 3 pary rak mnie dotykają. Krzysiek złapał mnie za głowę i bez zbędnych ceregieli wsadził mi do ust swój język, którym wcześniej lizał dziurkę Bogusia.
Maciek i Bogdan zaczęli rozpinać mi koszule i spodnie, zaś Adam już lizał moja szyje w samych obcisłych slipach.

Byłem tak podjarany ze nie wiedziałem kogo najpierw dotykać, wiec złapałem Krzyska za twardy pośladek i zacząłem ściskać i przesuwać swoją dłoń w stronę jego dziurki. Druga ręka masowałem sporego kutasa Adama, który już był pobudzony.

Nagle poczułem jak Bogdan zaczął ssać mojego lewego sutka, a jego facet prawego. Moje spodnie były juz na ziemi i stałem w samej bieliźnie.
Krzysiek wyciągnął swój mięsisty język z moich ust i mocno klepną mnie w tyłek :)
Po tym złapał za rękę Maćka i skierowali się w stronę kanapy. W tym samym czasie Adam i ja zaczęliśmy sie całować, a Bogdan ściągnął moje slipy i od razu wsadził całego mojego nabrzmiałego chuja prosto do gardła i zaczął ssać. Po około 3 minutach Adam powiedział żebyśmy dołączyli do zabawy na kanapie, gdzie Krzysiek z ogromnym zaangażowaniem lizał dziurkę Maćka, który siedział oparty o kanapę z podniesionymi w gorze nogami mrucząc.

Podeszliśmy do kanapy, ale chłopcy nie przerywali. Bogdan usiadł na łóżku w takiej samej pozycji jak jego partner, zaś Adam spojrzał na mnie w sposób mówiący "zrób z nim co chcesz". Chciałem żeby mój chuj ponownie znalazł sie w gardle Bogdana, ale bałem się ze było mi tak dobrze ze szybko dojdę. Podszedłem do Bogdana, klęknąłem przed nim i zacząłem lizać jego jaja. Miał idealnie wydepilowany wór, żadnego włoska. Jego jaja były ogromne i kiedy je ssałem wiedziałem ze jego wytrysk będzie ogromny.
Kiedy tak klęczałam i liznąłem te wspaniałe kule, ssać je na zmianę, Adam stanął na kanapie na wprost Bogdana i załadował mu swoją piękna, gruba pale wprost do gardła. Widać było ze lubi ostro jebać w usta, bo po chwili Bogdan zaczął się krztusić. Wtedy A. wyciągał swojego draga aby zaczerpnął powietrza i ładował znowu.

Miałem idealna pozycje, bo widziałem wszystkich. Widziałem jak B. bierze całego kutasa do ust i jak ścieka z niego ślina kiedy A. go wyciąga. Widziałem szparkę Adama, która była lekko zarośnięte, co mnie mega podniecało i chciałem ja wylizać. Widziałem minę M. kiedy K. z ogromna pasja lizał jego rów. K. lizał nie tylko dziurkę ale cała powierzchnia języka lizał także rowek Maćka i jego jaja. Zaś to co robił ze szparka było piękne - oblizywał ja do około, pluł na nią i wkładał do niej język.


Nie sadziłem ze będę mógł być jeszcze mocniej podniecony niż już byłem, ale się myliłem. Zacząłem lizać stercząca pałę B. miała ona słodkawy smak i zaczął z niego powoli wypływać ejakulat. Dokładnie wylizałbym trzon kutasa zanim wsadziłem go sobie do gardła masując jednocześnie jedna ręką kule właściciela a druga położyłem na głowie Krzyśka dociskając ja do dziury Maćka.
Wsadziłem go całego, idealnie pasował do mojego przełyku, ssałem go mocno i ruszałem głowa góra- dół coraz bardziej się na niego nabijając. Chciałem aby doszedł i zalał moje gardło ciepła, gęsta sperma.
Bogdan był chyba blisko bo odepchnął moja głowę a ja wtedy szybko podniosłem jego nogi i zająłem sie jego dziurka. Była ciaśniutka, ale jeszcze wilgotna po tym jak zajmował sie nią Krzysiek. Zacząłem od razu wsadzać do niej język co doprowadziło B. do jęków. Obok pojawił sie Adam mówiąc "Tak, liż mu dziurę". Robiłem to co mi kazał Adam. Ostro wierciłem swoim językiem w dziurze B. i przerywałem tylko żeby złapać oddech.

- wyliż teraz Maćka - powiedział K. i rozszerzając pośladki kolegi.
Moim oczom ukazała się piękna różowa dziurka - cała błyszcząca od pieszczot K. Od razu przesunąłem głowę i zacząłem ja lizać dając z siebie wszystko. Krzysiek dociskał moja głowę mówiąc "wpychaj mu głęboko język". Adam w tym czasie zaczął bawić się tyłkiem B. Wkładał mu palec wskazujący i dając mu klapsy.
Kiedy tak lizałem ta piękna szparę nagle poczułem jak ktoś mnie łapie za włosy - Maciek. Odciągnął moja głowę i wsadził mi swojego wielkiego kutasa jednym pchnięciem prosto w moje gardło.
Od razu zacząłem sie dławić, jebał mnie tak krótka chwile po czym ja wyciągnął i powiedział:
- Może popersa?
Jako ze lubię jebanie na popku chętnie się zgodziłem. Podał mi z szafki obok sofy popersa marki "Bear own" i zacząłem go wdychać. Widać ze był dopiero co otwarty bo był pełny i mocy. Po paru zaciągnięciach od razu naszła mnie jeszcze większa ochota (a myślałem ze to nie możliwe). Sam złapałem pale Maćka i wpakowałem sobie tego grubego, błyszczącego od śliny kutasa prosto do gardła. Chciałem go czuć dokładnie wiec zacisnąłem mocniej usta żeby czuć jego żyły. Maciek zaczął ruszać powoli i rytmicznie biodrami.

Historia jest trochę długa  więc muszę ja podzielić na kilka części :-)

Ciąg dalszy wkrótce :-)
Komentujcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz